Zwyczajne głosowanie nad Stanem Nadzwyczajnym
Posłowie znowelizowali regulamin Sejmu w taki sposób, aby ułatwić przedłużanie stanów nadzwyczajnych. Teraz głosowania w takich sprawach będą mogły odbywać się z zachowaniem zwykłej większości głosów. Nie będzie też możliwości zgłaszania wniosków formalnych – chociażby takich jak przerwa w obradach czy odroczenie posiedzenia. Tempo zmian było ekspresowe.
Przeskocz do sekcji:
Wystarczyły trzy dni
W ostatni piątek grupa posłów PiS złożyła projekt. We wtorek na posiedzeniu komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych odbyło się pierwsze czytanie projektu, a w środę – burzliwa debata na Sali plenarnej i głosowanie.
Cel – zdążyć zmienić zapisy regulaminu przed rozpatrzeniem wniosku prezydenta Andrzeja Dudy. Mowa o wyrażeniu zgody na przedłużenie stanu wyjątkowego na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego. Tym samym zminimalizować ryzyko jego odrzucenia.
Poseł PiS Zbigniew Dolata podczas debaty sejmowej przekonywał, że przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią jest niezbędne dla bezpieczeństwa naszego kraju, a bez zmiany Regulaminu Sejmu nie będzie to możliwe. Ta retoryka spotkała się z wieloma zarzutami opozycji. Ich zdaniem stan wyjątkowy powinien być przedłużany taką samą większością głosów, jaką był wprowadzany, czyli w tym przypadku bezwzględną.
Psucie prawa?
Jan Łopata z Koalicji Polskiej-PSL stwierdził z kolei, że proponowane zmiany to psucie prawa.
Posłowie opozycji złożyli kilka poprawek do projektu. Chcieli między innymi, by o przedłużeniu stanu wyjątkowego decydowała większość bezwzględna, a także by wykreślić przepis o braku możliwości składania wniosków formalnych.
Korzystając z okazji związanej z pracami nad regulaminem poseł Konfederacji Artur Dziambor zgłosił poprawkę dotyczącą tak zwanej sejmowej zamrażarki.
Jak można było się spodziewać, wszystkie poprawki zaproponowane przez przedstawicieli opozycji zostały odrzucone.
Zmiany w Regulaminie Sejmu wraz z poprawką PiS zostały przyjęte większością 229 głosów, przeciw było 214 posłów, a od głosu wstrzymała się 1 osoba. Następnie Sejm zdecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią o 60 dni. Za zagłosowało 237 posłów.
Źródło fot. sejm.gov.pl