,,Kto handluje, ten żyje”
Przeskocz do sekcji:
,,Sprzedaż parkingowa”, otwarte ogródki oraz składy budowlane (poza budynkiem marketu). Tak ,,radzą” sobie z twardym lockdown’em wielkopowierzchniowe sklepy budowalne. Związki zawodowe protestują.
Handel kwitnie
Obowiązujące obecnie rządowe obostrzenia nakazują, by sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. były zamknięte. Jednak niektóre z nich znalazły sposób, by sprzedaż nie spadła zbyt mocno. W marketach budowlanych można kupować produkty przez internet lub na telefon z opcją odbioru osobistego. W praktyce wygląda to tak, że można przyjechać na parking, złożyć zamówienie przez telefon i odebrać je krótko po dokonaniu zakupu. Takie rozwiązanie w praktyce oferuje m.in.: Castorama, Leroy Merlin.
Niezadowolenie związkowców
Przeciw takim rozwiązaniom buntują się związki zawodowe. Związkowcy zarzucają firmie omijanie prawa.
,,Rozporządzenia-rozporzadzeniami. Wytyczne-wytycznymi. A życie-życiem. Niestety taką mamy rzeczywistości i taki kraj.” – czytamy na Facebook’u NSZZ Solidarność w Castorama Polska.
źródło fot. unsplash.com