Co dalej z rowerzystą, który przejechał gołębie?
Przeskocz do sekcji:
Mamy odpowiedź krakowskiej policji. Sprawcy grożą trzy lata więzienia. Z kolei w sieci część krakowian otwarcie wyraża nienawiść wobec tych zwierząt. Bezmyślność rowerzysty ukazuje znieczulicę społeczeństwa.
Policja przekazuje sprawę prokuraturze
Jak relacjonuje portalowi członek Zespołu Prasowo – Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji, Anna Wolak – Gromala, sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów. Pod koniec lutego policja zakończyła czynności w tej sprawie „sporządzeniem aktu oskarżenia” i skierowaniem sprawy do Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Zachód.
O sprawie pisaliśmy już na portalu.
Co grozi rowerzyście?
„Sprawcy został postawiony zarzut o czyn z artykułu 35, ustępu 1 Ustawy o ochronie zwierząt.” – komentuje sprawę Anna Wolak – Gromala.
Artykuł 35
Ustawa o ochronie zwierząt
Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1–4 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Art. 6 mówi natomiast o wyjątkach związanych z przepisem o zabijaniu zwierząt w sytuacji na przykład połowu ryb zgodnie z przepisami o rybołówstwie i rybactwie śródlądowym. Artykuł 34 zwraca uwagę między innymi na to, że przed uśmierceniem zwierzęcia w ubojni należy pozbawić je świadomości. Dokonać tego może jedynie osoba o odpowiednich kwalifikacjach. Szczególne znaczenie może mieć także zawarty w tym artykule zakaz uśmiercania zwierząt kręgowych przy udziale dzieci lub ich obecności.
„Gołębiami brukowany Kraków, g*wno ma z tych ptaków”
Tak we fraszce „Krakowskie zarobki” zabawnie komentuje krakowską rzeczywistość Jan Sztaudynger. Nastroje mieszkańców wobec ptaków zdają się być mniej dowcipne, czego dali wyraz pod nagraniem ze zdarzenia:
Część osób nie tylko wyraziła swoją niechęci wobec gołębi, ale nawet zadowolenie z ich śmierci.
Co dalej z gołębiami?
Krakowskie gołębie chociaż są symbolem miasta to dla części mieszkańców są ogromnym problemem. Władze miasta starają się doraźnie przeciwdziałać negatywnym skutkom ich obecności w sferze publicznej np. przez montowanie siatek na wnękach budynków.
Niezależnie od tego jaki mamy stosunek do tych zwierząt należy pamiętać, że jest wiele humanitarnych sposobów odstraszania ptaków z balkonów, lub uniemożliwiania im gniazdowania na naszych posesjach.
Gniazda gołębi również są pod ochroną. Reguluje to Artykuł 52 ustawy o ochronie przyrody. Oprócz tego gatunek gołębi miejskich (Columba livia forma urbana) jest uwzględniany w rozporządzeniu ministra środowiska w sprawie ochrony gatunkowej z 2016 roku i jest objęty ochroną częściową.
Inne ptaki z rodziny gołębiowatych są objęte ochroną ścisłą (siniaki, turkawki, turkawki wschodnie, sierpówki).
Przed podjęciem decyzji na przykład o usunięciu gniazda z balkonu, warto zapoznać się z obowiązującymi przepisami, aby uniknąć konsekwencji prawnych.
Ataki na zwierzęta, nieuzasadnione zagrożeniem naszego życia i zdrowia to czyny karalne.