„Zastrzyk Szatana”. Czy szczepionka na COVID to eksperyment medyczny?
Firmy ubezpieczeniowe uznają szczepienia na COVID-19 jako eksperyment medyczny. Taka informacja obiegła portale i media społecznościowe. Czy przeprowadzana akcja szczepień jest takim doświadczeniem? Niektórzy mają przesłanki, aby tak twierdzić.
Przeskocz do sekcji:
W jednej z chrzanowskich przychodni, gdzie wykonywano szczepienia na COVID pacjenci mieli podpisać pismo. Każdy z nich oświadczał w nim, że „świadomie bierze udział w eksperymencie leczniczym (medycznym) szczepień populacyjnych na sars-cov-2 i nie będzie wnosił o roszczenia z tytułu odszkodowania za skutki uboczne.”
Sprawą zajął się Rzecznik Praw Pacjenta. Po analizie przypadku uznał, że praktyka stosowana przez Centrum Medycyny Specjalistycznej On Clinic sp. z o.o. w Chorzowie narusza zbiorowe prawo pacjentów do świadczeń zdrowotnych i nakazał jej zaniechania. Przychodnia miała też opublikować przeprosiny.
Dla producentów to eksperyment
W wypowiedzi dla PAP właściciel przychodni lek. Michał Glogasa stwierdził, iż informację o stosowaniu preparatów jako eksperyment medyczny pozyskał od samych producentów, a przygotowanie oświadczenia doradziła mu firma ubezpieczeniowa.
Można twierdzić, że to eksperyment
Sprawą zajęła się gazeta Rzeczpospolita, która w swoim tekście powołała się na zdanie radcy prawnego Kajetana Komar-Komarowskiego działającego przy Zespole Kryzysowym Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Szczepiąc się wyrażasz na to zgodę
W kwestionariuszu zawierającym „Wywiad przesiewowy przed szczepieniem osób dorosłych przeciw COVID-19” możemy znaleźć zgodę na szczepienie. Brzmi ona następująco:
„Niniejszym wyrażam dobrowolnie świadomą zgodę na szczepienie przeciwko COVID-19. Znane są mi zasady i terminy realizacji szczepień, ich celowość, działanie oraz ewentualne powikłania i następstwa.
Oświadczam, że nie zataiłem(łam) żadnych istotnych informacji o stanie zdrowia czy przyjmowanych lekach. Zostały mi udzielone również odpowiedzi na wszystkie zadane przeze mnie pytania i zrozumiałam/zrozumiałem udzielone mi odpowiedzi”.
To „Zastrzyk Szatana”
W kręgach zwolenników spiskowych teorii oraz szeroko rozumianych „foliarzy”, o których już pisałem, obserwowana obecnie zmasowana akcja szczepień ma wiele wymiarów. Niektórym kojarzy się ona z apokaliptycznym znamieniem bestii. W podobnym duchu na temat preparatu wypowiedzieli się twórcy filmu pt. „Podstępny Zastrzyk Szatana”.
Przedstawiciele Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu przyznający się do tej produkcji twierdzą, iż szczepionki mRNA przeciw COVID-19 to eksperyment medyczny i broń chemiczna. Film został usunięty z YouTube, ale jest dostępny na platformie Gloria.tv.
W podobnym tonie wypowiada się również Tim Fuller, filozof z Ohio State University w felietonie dla Herald Courier. Twierdzi on, że wiele osób, w tym znaczna liczba pracowników służby zdrowia, waha się przed przyjęciem „szczepionki”. Jako powody takiego stanu wymienia przede wszystkim brak aprobaty FDA (Agencja Żywności i Leków USA) oraz żadnych testów na zwierzętach.
Obok tego znajduje się brak możliwości dochodzenia roszczeń prawnych w przypadku jakichkolwiek negatywnych skutków przyjęcia „szczepionki” (cudzysłów naniesiony przez Fullera). „Wszystkim producentom przyznano immunitet prawny” – pisze.
źródło fot. unsplash.com